Lodówka w ciężarówce

Nie zawsze kierowca ciężarówki ma możliwość zatrzymania się w miejscu gdzie jest restauracja i można zjeść coś ciepłego. Podróżując samochodem osobowym wystarczy zjechać do niewielkiego miasteczka by znaleźć jakiś lokal. Ciężarówką niestety nie jest to możliwe - kierowca zmuszony jest wówczas do przygotowania sobie choćby drobnego posiłku. Aby sporządzić bardzo proste danie konieczne są świeże produkty, które zapewnia w domu lodówka. 

 Lodówka w ciągniku MAN


Wiele gotowych zupek, gulaszów, pulpetów czy innych, nie wymaga przechowywania w niskiej temperaturze, bo lodówkę zastępują konserwanty. Takie szybkie posiłki nazywam „ADeeRami” i nie polecam stosować ich na dłuższą metę. Osobiście na wyjazd kupowałem maksymalnie dwie-trzy sztuki, tylko w razie konieczności zjedzenia czegoś na szybko. Niestety z zawodem kierowcy związane są również takie sytuacje.
Aby zabrać ze sobą jogurt, kawałek sera, kiełbaski czy choćby schłodzić napój konieczne jest posiadanie lodówki na pokładzie ciężarówki. W kabinie może znajdować się lodówka zarówno oryginalna jak i zakupiona osobno. Zamontowana na stałe lub przystosowana do przenoszenia. Jest to jednak zazwyczaj wyposażenie dodatkowe pojazdów ciężarowych, za które trzeba dodatkowo zapłacić.
To od przedsiębiorcy zależy w jaki sposób doposaży swoją ciężarówkę. Kupując pojazd na długie trasy międzynarodowe - będąc właścicielem na pewno zakupiłbym również lodówkę. Wysyłając kierowcę w delegację pojazdem bez tego sprzętu, należy się liczyć z tym, że wstawi tam swoją prywatną. Może to być najprostsza chłodziarka.
Tego typu sprzęt nie nadaje się do przechowywania żywności na dłuższą metę. Jak sama nazwa wskazuje służy tylko schłodzeniu np. napojów. Zazwyczaj jest to pojemnik plastikowy ze styropianem wewnątrz ścianek bocznych, wraz z pokrywą, w której znajduje się wentylator z radiatorem. Charakteryzuje się tym, że schładza temperaturę wewnątrz o maksymalnie 20°C, w porównaniu do temperatury otoczenia. Może to być oczywiście mniej ale raczej nie więcej. Podczas jazdy w upale z włączoną klimatyzacją warunki w kabinie są komfortowe, natomiast gdy się zatrzymamy i zgasimy silnik temperatura wewnątrz bardzo szybko rośnie powyżej 30°C, wystarczy kilka minut postoju i mamy skwar. Wówczas temperatura wewnątrz chłodziarki wyniesie 10-15 stopni. To nie wystarczy by przechowywać w niej żywność przez kilkanaście godzin - czy kilka dni - nie mówiąc o tygodniach…
Poza tym chłodziarki tego typu zużywają dosyć sporo energii. Zazwyczaj mają moc w granicach 40-70Wat. Załóżmy, że chłodziarka chodzi całą noc - równe jest to włączonej żarówce H4 (70 wat) czy H7 (55Wat). To sporo biorąc pod uwagę dodatkowe odbiorniki prądu: laptop, radio, oświetlenie, itd. Poza tym obracający się wentylator powoduje powstawanie hałasu rzędu nawet 40-50dB. Może to nie dużo ale w niewielkiej kabinie tuż przy głowie może już przeszkadzać. Rozwiązanie takie polecam pojazdom i kierowcom lokalnym, którzy mają okazję codziennie chłodziarkę opróżnić i zabrać do domu. Koszt zakupu tego typu sprzętu to około 150-300zł.

Lodówka IVECO STRALIS


Innym rozwiązaniem, z którym się spotkałem są lodówki elektryczno-gazowe. Zazwyczaj dużo większej pojemności w porównaniu do chłodziarek. Te również zużywają sporo energii elektrycznej (w przypadku ich zasilania w ten sposób). Inną możliwością zasilania jest przełączenie się na gaz. W lodówce tej znajduje się palnik tzw. „warnik”, który podgrzewa chłodziwo. Wraz z tym rośnie jego ciśnienie powodując obieg. Następnie dochodzi do gwałtownego rozprężenia zagotowanej cieczy co skutecznie obniża jego temperaturę. Ta zaś wykorzystana jest do schłodzenia wnętrza lodówki. W związku z tym, konieczne jest również posiadanie dodatkowej butli gazowej. Osobiście nie jestem zwolennikiem gazowych butli turystycznych, mam jedną i pojedyncze ryzyko mi wystarczy. Podczas tego trybu pracy takie lodówki nie zużywają dużo energii, aczkolwiek powstają wtedy bardzo niebezpieczne spaliny, które kumulując się w kabinie mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla kierowcy. Konieczna jest dobra wentylacja a najlepiej umieszczenie jej w miejscu gdzie spaliny nie będą dostawać się do wnętrza kabiny. Lodówki tego typu są dosyć duże i nieporęczne, polecałbym je raczej do przyczepy kempingowej a nie do ciężarówki.
Kolejnym rozwiązaniem są lodówki sprężarkowe. To najlepszy wybór nie licząc oczywiście oryginalnych typów lodówek, które właśnie opierają się na tym rozwiązaniu. Sprężarka podnosi ciśnienie czynnika, który ulega skropleniu. Następnie jest rozprężony czego efektem jest obniżenie temperatury. To najlepszy typ lodówki do samochodu. Pozwala na obniżenie temperatury nawet do -10°C - skutecznie zamrażając. Szklana wody z kostką lodu w upalny dzień po załadunku – bezcenna

Lodówka VOLVO


Na rynku jest wiele ofert tego typu sprzętów, zarówno przenośne jak i do zabudowy. Spotykałem takie lodówki nieoryginalnie montowane w prawym schowku Volvo FH. Po otwarciu schowka cały zajmowała lodówka. Alternatywą jest zakup mobilnej, którą można położyć na górnym łóżku (choć tam jest najcieplej) lub siedzeniu pasażera. Jest to jednak dosyć kosztowny wydatek. Trzeba się liczyć z kwotą od 1500 do 2500 zł.
Reasumując. Jeśli to będzie lodówka sprężarkowa, pobierająca mało energii i podłączona w odpowiedni sposób będzie ok. Jeśli zaś będzie to urządzenie pobierające dużo energii elektrycznej może okazać się, że oszczędności przedsiębiorcy wcale nie będą trafnym posunięciem. Praca takiego urządzenia przez kilka godzin skutecznie rozładowuje baterie, które szybciej się zużyją. W miarę upływu lat pracy pojazdu dołożymy do interesu.
„Skąpy dwa razy traci”.
Drugą kwestią jest podłączanie pod jedno gniazdo zapalniczki - wielu odbiorników prądu. Na stykach wtyczki powstają straty prądu a temperatura takiego połączenia wzrasta. Tym samym rośnie ryzyko zwarcia i pożaru. Do gniazda zapalniczki powinna być podłączona co najwyżej ładowarka do telefonu lub niepobierające dużo energii urządzenie. Trójniki czy nawet czwórniki podłączone do gniazd zapalniczki służące rozdzieleniu prądu to potencjalne źródło zapłonu a w konsekwencji tragedii.
Najbardziej optymalnym rozwiązaniem staje się więc zakup oryginalnej lodówki, którą oferuje producent ciężarówki lub montaż profesjonalnej sprężarkowej lodówki. W skali „życia” ciężarówki dzieląc początkowy wydatek na miesiące okażą się to niewielkie kwoty. W rezultacie poprawi się standard pracy kierowcy i co najważniejsze – jego bezpieczeństwo.