W ostatnich kilku miesiącach bardzo często, pojawiają się doniesienia o nielegalnych imigrantach, próbujących dostać się do Wielkiej Brytanii. Problem jest na tyle duży że rozlewa się na całą Europę i dotyczy nie tylko zachodnich wybrzeży stałego lądu. Przez Stary Kontynent przemierza wielka wędrówka ludów krajów Azjatyckich a także Afrykańskich.

Po dłuższej przerwie w aktywności na moim blogu postanowiłem ponownie zabrać głos. Poruszę temat, którego„kurz medialny” unosi się wysoko stanowiąc inspirację do przemyśleń i kluczowych działań wielu przedsiębiorstw. W związku z tym, że uczestniczę na co dzień w życiu polskiej branży transportowej - nie tylko siedząc za kierownicą - zwrócę uwagę na kwestię najbardziej jej dotyczącą i odciskającą najmocniej swe piętno w jej życiu codziennym.
Oczywiście chodzi o cenę ropy naftowej, która stanowi istotny czynnik rozwoju branży, jej rentowności, wskaźników wzrostów i spadków. 

Z pewnością wśród czytających ten tekst znajdzie się wielu, którzy nie wyobrażają sobie dnia bez wzięcia choćby szybkiego prysznica, który przynosi orzeźwienie i świeżość. Każdy, kto wraca co dzień do domu ma możliwość skorzystania z zaplecza sanitarnego ponieważ raczej w każdym domu takie się znajduje. Niestety kabina ciężarówki nie jest jeszcze wyposażona w taki dobrobyt jak umywalka czy kabina prysznicowa:)

Jak z pewnością wielu się orientuje Polska leży w strefie klimatu umiarkowanego. Umiarkowany co nie znaczy że pozbawionego anomalii pogodowych. Coraz częściej słyszymy doniesienia o trąbach powietrznych, śniegu w porze w której go być nie powinno i ulewach których nie są w stanie odprowadzić najlepsze systemy kanalizacyjne.

Po niemieckim Milog czas na kolejne przepisy krajów zjednoczonej Unii Europejskiej dotyczące transportu. Temat dotyczy zakazu odbierania regularnych tygodniowych odpoczynków w kabinie. Dla przypomnienia dodam, że mamy dwa rodzaje tygodniowych odpoczynków - regularny i skrócony.

Praktycznie w każdym cywilizowanym kraju obowiązują pewne minimalne stawki wynagrodzeń za pracę. W Polsce mamy minimalną pensję obowiązującą w przypadku zatrudnienia na umowę o pracę. Obecnie (18.06.2015r.) wynosi 1750PLN brutto. Przyjmując średnią ilość godzin pracy na poziomie 168h - wyjdzie około 10.5PLN/h. Minimalna pensja z każdym rokiem rośnie, w 2016r Rząd zaproponował wzrost do poziomu 1850PLN - jednak nadal trwają negocjacje ze związkami zawodowymi w tej sprawie. Cofając się wstecz, w 2000 roku wynosiła ona 700PLN brutto a więc można zauważyć wzrost o 150% w ciągu piętnastu lat. Czy to odzwierciedla wzrost kosztów życia? Niech każdy odpowie sobie sam na to pytanie, z resztą nie o tym będzie tutaj mowa.

Nie zawsze kierowca ciężarówki ma możliwość zatrzymania się w miejscu gdzie jest restauracja i można zjeść coś ciepłego. Podróżując samochodem osobowym wystarczy zjechać do niewielkiego miasteczka by znaleźć jakiś lokal. Ciężarówką niestety nie jest to możliwe - kierowca zmuszony jest wówczas do przygotowania sobie choćby drobnego posiłku. Aby sporządzić bardzo proste danie konieczne są świeże produkty, które zapewnia w domu lodówka. 

Wyjeżdżając w niedaleką trasę zazwyczaj wrócimy do domu lub trafimy na bazę w ten sam dzień. Zatrzymując się w miejscu bezpiecznym, nie narażając siebie, sprzętu jak i towaru na różne niebezpieczeństwa.